Piekielni dyrektorzy generalni gigantów technologicznych: przerażające listy, które przerażały pracowników
W wielu przypadkach dyrektorzy generalni gigantów technologicznych stosowali ostre metody komunikacji ze swoimi podwładnymi, próbując zwiększyć produktywność i zmotywować zespoły.
Ostre listy przywódcze
Unikanie powtórzeń leksykalnych
W świecie branży IT zdarzały się sytuacje, w których najwyższe menedżerowie dużych korporacji uciekali się do kategorycznego tonu w korespondencji z pracownikami. Czasami takie wiadomości budziły zaniepokojenie i były postrzegane przez personel jako zastraszanie.
Na przykład Mark Zuckerberg, założyciel Meta, był znany ze swoich bezkompromisowych przekazów elektronicznych. W 2016 r. zwrócił się do pracownika zwięźle z prośbą: „Musisz znaleźć sposób, aby to osiągnąć”, nie oferując żadnego wsparcia. Później w 2010 roku Zuckerberg wysłał e-mail zatytułowany „Proszę zrezygnować”, wzywając osoby, które ujawniły informacje wewnętrzne, do natychmiastowego opuszczenia firmy.
Elon Musk, niezmienny szef Tesli i SpaceX, również nie stronił od ostrych słów pod adresem pracowników. W 2022 r. wydał nakaz pełnienia obowiązków służbowych przez 40 godzin tygodniowo, grożąc zwolnieniem za nieprzestrzeganie zaleceń.
Groźby dyscyplinarne
Inni czołowi biznesmeni podobnie stosowali metody zastraszania. Jeff Bezos, były dyrektor generalny Amazona, w odpowiedzi na wiadomość mógł wyrazić swoje niezadowolenie z pracy podwładnych jednym znakiem zapytania. Tim Cook, szef Apple, przestrzegł przed nietolerancją wycieków informacji i niedopuszczalnością takich zachowań wśród pracowników firmy.
Bob Iger, szef Disneya, choć nie uciekł się do ostrych sformułowań, został zmuszony do ogłoszenia nadchodzącej dużej- skalowanie zwolnień drogą e-mailową. Andy Jesse z Amazona również otwarcie mówił o konieczności powrotu do biur, grożąc zwolnieniem tych, którzy odmówią.
Słowniczek
- Meta (Facebook) to znana na całym świecie firma technologiczna, która jest właścicielem sieci społecznościowej o tej samej nazwie i innych popularnych w Internecie usługi.
- Tesla to wiodący amerykański producent samochodów elektrycznych, założony przez Elona Muska.
- Amazon to międzynarodowa firma technologiczna specjalizująca się w handlu elektronicznym i przetwarzaniu w chmurze.
- Apple to kultowa amerykańska korporacja znana z innowacyjnych gadżetów i technologii komputerowych.
- Disney to legendarne imperium rozrywki, które produkuje filmy i seriale animowane oraz zarządza parkami rozrywki.
Link
- Przerażające e-maile Marka Zuckerberga od szefa
- Wirusowe e-maile Marka Zuckerberga
- Brutalne e-maile od dyrektorów generalnych ds. technologii
- E-mail Marka Zuckerberga z prośbą o rezygnację
- Ultimatum Elona Muska dotyczącego powrotu do biura
- Elon Musk kończy pracę z domu w Tesli
- Jednoznakowy e-mail Jeffa Bezosa
- E-mail Tima Cooka z ostrzeżeniem o wycieku
- E-mail Boba Igera dotyczący zwolnienia w Disney
- Nakaz zwrotu biura Andy’ego Jassy’ego
Odpowiedzi na pytania
Jaki jest główny temat tego tekstu?
Co robią Mark Zuckerberg, Elon Musk i Jeff Bezos, aby wywierać presję na pracowników?
Jak Tim Cook i Bob Iger zareagowali na wycieki i skaleczenia?
Co Andy Jesse myślał o pracy zdalnej w Amazon?
W jaki sposób dyrektorzy firm technologicznych wywierali presję na pracowników, zgodnie z tekstem?
Hashtagi
Zapisz link do tego artykulu
Dyskusja na ten temat – Piekielni dyrektorzy generalni gigantów technologicznych: przerażające listy, które przerażały pracowników
Wielu pracowników spotyka się z presją i groźbami ze strony swoich przełożonych. Jednak dyrektorzy generalni gigantów technologicznych, takich jak Meta, Apple i Amazon, często przekraczają granice, wysyłając swoim podwładnym przerażające, zastraszające i obraźliwe e-maile.
Najnowsze komentarze
8 komentarzy
Napisz komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *
Stefan
Moim zdaniem ten styl przywództwa korporacyjnego Zuckerberga, Muska i innych jest co najmniej arogancki, nawet jeśli są to nasi szefowie. Ich gniewne listy i groźby wyraźnie wykraczają poza etykę zawodową. 🤨
Наталія
Z jednej strony rozumiem rozpacz takich menedżerów, gdy dochodzi do wycieku poufnych informacji lub nieprofesjonalnego zachowania podwładnych. Ale taki autorytarny sposób komunikacji tylko podważa zaufanie i atmosferę pracy. 😕
Володимир
Myślę, że to po prostu odzwierciedla ich wielką moc i traktowanie ludzi jak trybiki w maszynie. Miliarderzy zapominają, że bez pracowników ich imperia po prostu się rozpadną. Jednak takie zachowanie coraz bardziej zniechęca utalentowanych specjalistów. 🚭
Григорій
Niezależnie od statusu tych menedżerów takie niegrzeczne zachowanie jest niedopuszczalne. To prawdziwa prostacka pogarda dla swoich podwładnych! 😠 Każdego pracownika muszą traktować z szacunkiem, bo największą wartością każdej firmy są ludzie.
Герман
To po prostu brak szacunku i manipulacja strachem i władzą. 😒 Zamiast tego prawdziwi liderzy zawsze motywują, inspirują i jednoczą swoich ludzi wokół wspólnego celu, a nie sieją strach i represje. A ta taktyka mistrzów „toksycznej produktywności” odpycha tylko najlepszych.
Вольфганг
Myślę, że nie ma się co dziwić. Ci szefowie z piekła rodem najwyraźniej sami żyją w ciągłym stresie i niepokoju z powodu swoich miliardowych fortun i imperialnych ambicji. 🥱 Dlatego wylewają całą negatywną energię i niepewność na swoich pracowników. Po prostu żałosne.
Анна
Moim zdaniem taki model zarządzania przedsiębiorstwem jest przestarzały i po prostu nieefektywny w dzisiejszym świecie. 🤔 Grożenie i poniżanie ludzi to bezpośrednia droga do wypalenia zawodowego i rotacji personelu. Zamiast tego należy stworzyć warunki do ujawnienia potencjału pracowników i ich kreatywności.
Марко
Ha, ci ludzie żyją w jakimś równoległym wszechświecie! 🤯 Piszą o miliardach, ale jednocześnie boją się stracić absolutnie wszystko przez drobne wycieki informacji. A potem się dziwią, że nikt nie chce pracować dla takich tyranów. Śmieszne i smutne jednocześnie.